 |
Warto przeczytać |
|
|
|
Konkurs IRB 2008 |
|
|
|
|
|
Karykatura wyborów na Bemowie |
Platforma Dąbrowskiego i Obywatelska przed ośmiu laty opanowała samorząd przy ulicy Powstańców Śląskich w Warszawie.
Po głosowaniu 16 listopada ich supremacja powala. Wiarygodność reprezentacji mieszkańców w samorządzie lokalnym nie ma nawet przykrywki figowej. Były burmistrz wprowadził do Rady dzielnicy, tylnymi drzwiami, dziewięcioosobowy zastęp parapeowski, a siedmiu oficjalnych aparatczyków jego była partia.
Tu się robi jaja z Warszawiaków od ośmiu lat.
K. Zygrzak główny dyrygent kampanii promowania J. Dąbrowskiego, wraz ze swoim protektorem, z pewnością wejdą do zarządu dzielnicy. Któryś z nich zostanie może nawet burmistrzem.
Ale na ten kąsek mocno się nasadza koalicjant. Spór rozstrzygnie zapewne HGW.
Na pierwszym posiedzeniu Rady należy sie spodziewać obecności szerokiej publiki nie tylko lokalnej, gdyż cała Warszawa oczy przeciera ze zdumienia jak kilku kolesi miesza w urnach i mózgach napływowemu elektoratowi.
Kliniczny przypadek farsy wyborczej może kolejne cztery lata zatruwać atmosferę bemowskiego Ratusza jeśli mieszkańcy zdecydowanie nie zaprotestują przeciw skompromitowanym burmistrzom montującym w ciągu kilku tygodni ,,prywatną" reelekcje. |
|
|
Polowanie na Prawo i Sprawiedliwość. |
Triumf uświęcił środki.
Wyborcy uznający obiektywny autentyzm wyników i fetujący dziewiąte, jeśli nie dziesiąte zwycięstwo właścicieli III RP mają pełną satysfakcję.
Ich wybrańcy sowicie większą. Bardzo sowicie. Osiągnęli znakomitą pozycję do skonsumpwania demokracji w całości. Kolejne dania z pewnością szefowie wyborczej kuchni jeszcze lepiej doprawią.
Prezydent i Sejm to będzie prawdziwy majstersztyk sztuki przyrządzania baranów na pański stół. cdn |
|
|
Ich wszystko - ich cel. |
Ich Państwowa Komisja Wyborcza zrobiła swoje. Może odejść.
Ich Gazeta Wyborcza pozostaje sącząc bezwolnym masom mit o niezwyciężonej Platformie, ostatecznie dorżniętej watasze. O bezpiecznej karierze i emeryturze. O kolejnych wygranych wyborach B. Komorowskiego i Sejmu w 2015 r.
To wszystko ich!
A co z nasze? |
|
|
J. Kaczyński rozum, konsekwencja, uczciwość. |
Tych cech nie można odmówić jego bardzo długiej linii politycznej.
To nie jest komplement lecz beznamietna konotacja intelektualna. Sprawność jego politycznego zmysłu budzi respekt najzacieklejszych przeciwników jego wizji Rzeczpospolitej, których niejednokrotnie rozbuchana prywata lub pycha - w szerokim odczuciu społecznym, pozbawiła racji bytu u władzy.
Dzięki niezachwianej postawie braci Kaczyńskich w Polsce dokonał się rozdział racji środowisk państwowotórczych od dezintegracyjnych, negujących rolę tożsamości i aspiracji kulturowo historycznych narodu jako obywatelskiej wspólnoty.
Integracja kontynentalna Europy w koncepcji braci Kaczyńskich nie powinna odrywać historycznych państw od chrześcijańskiej spójni. Jedynego instynktownie akceptowalnego węgła UE.
Kontynuując elekcje samorządowców w tzw. II turze, bez krzty zaufania do ponadpartyjności PKW, wyborcy są świadomi, że ich głosy będą filtrowane przez system stworzony na użytek obecnie rzadzących państwem elit medio-platformotwórczych.
Wypowiedzi Prezydenta pana B. Komorowskiego bagatelizujące dramatyczny stan wiarygodności PKW i kuriozalna zapowiedź dymisji wszystkich jej członków jak doprowadzą wybory do końca świadczą o lekceważeniu wielowiekowych tradycji demokracji w Rzeczpospolitej, USA i Europie. |
|
|
Kłamstwo toczy rozum niczym rdza. |
Polskie ,,prestiżowe" uniwersyteckie uczelnie są dwie - warszawska i krakowska. Wśród miedzynarodowej społeczności akademickiej praktycznie sa nieklasyfikowane. Ich zaplecze kadrowe budzi rozpacz.Uwieszone politycznie na klamkach władzy żyje zgodnie z poziomem naukowym tejże.
Patrząc po wybieranych na 23 lata prezydentów, poza L. Kaczyńskim, żaden nie posiadał cech męża stanu na miarę Polskich możliwości i oczekiwań.
Podobnie długi sznur premierów miał tylko dwóch ogarniających więcej aspektów powrotu do demokratycznej normalności niż interes własnego zaplecza politycznego.
Dwie ostatnie kadencje Tuska i bieżąca Komorowskiego to pełny rozkwit folwarku aparatczyków. Platforma - zero wyższych poziomów.
Podczas trwających obecnie wyborczych wygibasów prezydenta i premierki III RP gremia uniwersyteckie Warszawy i Krakowa nabrały wody w usta. Nie chcą widzieć co się dzieje
Nie są w stanie powalczyć o wyższą, niż oferuje im platforma, pozycje w świecie wolnej nauki, bo psychicznie nie są osadzeni w polskiej kulturze. Kulturze wolnych obywateli.
Czy się boją, czy mają zakute pały efekt ten sam. Niszczą uniwersytecki i społeczny poziom dysputy o naprawie Rzeczpospolitej.
Chyba nie sądzą że poziom ich uczelni podniosą ćwieć i półinteligenci rozdzielający nasze pieniądze wg. preferencji partyjnych. |
|
|
Zawiesić drugą turę wyborów. |
Jeśli system społecznej kontroli wyborów został praktycznie przejęty przez nieznane czynniki ,,wewnątrzsystemowe'',
głosowanie drugiej tury byłoby legitymizacją anarchii wyborczej jakiej staliśmy się świadkami i nieświadomymi uczestnikami.
Demonstrowanie na ulicach wydaje się mniej pragmatyczne, efektywne i poniewczasie. Nadto z punktu widzenia etycznego, udział w II turze po tym co już wiadomo, wewnętrznie sprzeczne i trudne do zaakceptowania przez obywateli.
Jeśli wniosek obywatelski zostanie odrzucony pozostaje wycofanie się z II tury kandydatów opozycji . |
|
|
Demokracji nie da się upilnować z szulerami.. |
Przeciwko racjom społeczeństwa żądającego powtórki z wyborów sprzysięgły się wszystkie siły rządowe osadzone z klucza partyjnego Platformy Obywatelskiej.
Przeciw społeczeństwu jest również Prezydent główny gwarant ładu demokratycznego.
Chaos organizacyjny ciężko zniekształcajacy wyniki wyborów uznał za dopuszczalny.
Za niedopuszczalne, jak to okreslił szaleńcze, uznał głosy obywatelskie domagające się przywrócenia wyborom absolutnej bezstronności i nienagannego przygotowania instytucjonalnego.
W czasie gdy w PKW Najwyższa Izba Kontroli bada katastrofę podległego mu urzędu feruje opinie sugerujące tejże Izbie jego własne interpretacje i oceny. |
|
|
Wiarygodność drugiej tury wyborów taka sama jak PKW. |
PO i PSL kobietom polskim zgotowały siedmioletnie przymusowe roboty represjonując je pracą do 67 roku zycia.
Czy one, ich synowie, mężowie, przyjaciele nie poszli do wyborów?
A jeśli poszli, czy ponownie powierzyli los swoich najbliższych zaprzańcom ,,wyrzynajacym" opozycję przeciwstawiającą się zniewalaniu obywateli.
Już sama taka ustawa dyskwalifikowała obecny układ rzadzącej kolalicji w oczach odpowiedzialnie myślących osób.
Mistyfikacja wyborcza do jakiej dochodzi w Polsce staje się zarzewiem destabilizacji państwa, przez nieodpowiedzialnych ludzi, piastujących najwyższe stanowiska w kraju.
Partyjna rola prezydenta RP B. Komorowskiego jest tu szczególnie frustrująca opinie społeczną.
Z jego zachęty czerpie przekonanie między innymi pani premier E. Kopacz przewrotnie argumentując, iż opozycja wyrażająca coraz mocniej ograniczone zaufanie do prodemokratycznych intencji partyjnego aparatu PO-PSL monopolizujacego władzę, jest gołosłowna wręcz antydemokratyczna.
Jeśli w tych wyborach, pałeczkę władzy, wyborcy tak masowo powierzają dotychczasowym kreatorom ,,dobrobytu" to podniesienie kobietom wieku emerytalnego o 7 lat, a mężczyzna o 2 byłoby za małym impulsem dla obywateli, by zadziałał instynkt samozachowawczy.
Taki wniosek jest z logicznego punktu widzenia niedorzeczny, ponieważ niszczenie cywilizacyjnych celów RP przejawia się w szeregu innych ograniczeń praw obywatelskich w ciagu minionych siedniu lat.
Bieżąca akcja wyborcza również rzuca światło na adsurdy jakie miały i mają miejsce w przygotowaniach, przebiegu i podliczaniu I tury wyborów samorzadowych w III RP roku pańskiego 2014 roku.
Zgadzam się ze stwierdzeniem J. Kaczyńskiego, że taka ilość ciężkich dysfunkcji PKW nie daje żadnych gwarancji, że podane wyniki wyborów są prawdziwe.
Wniosek: zawiesić wybory, zabezpieczyć dokumentację papierowo-elektroniczną i poddać kontroli przez nowowybraną reprezentatywną PKW. |
|
|
Transformacja demokracji. |
Ani sie obejrzeliśmy jak nam przekształcono demokrację w peokrację.
Gość nie potrafiący pisać poprawnie w języku Mickiewicza mimo posiadania dyplomu magistra historii przygania narodowi, że godzi w jego prezydenturę domagając się powtórki z wyborów pod pretekstem utraty zaufania do PKW.
Jakby taka społeczna nieufność miała jakiekolwiek znaczenie w stransformowanej demokracji.
System wyborczy peokracji jest tak godny zaufania pana Prezydenta III RP, że tylko szaleńcy mogą żądać powtórzenia wyborów zwłaszcza, że po sześciu dniach niemożności dopasowania wyników do założeń przedwyborczych komisja zapowiedziała swoją dymisję. |
|
|
Na Bemowie konsternacja. |
Gdy PKW przez cztery doby nie może zweryfikować wyników wyborów dla dzielnic Warszawy PO na Bemowie cieszy się z totalnego zwycięstwa w tutejszym samorządzie.
Zwycięstwa dwuskrzydłego.
Blamaż po kompromitacji byłego burmistrza J. Dąbrowskiego tylko wzmocnił uwielbienie dlań mieszkańców dzielnicy. Formalnie poza PO faktycznie rozgrywa dziwny mecz o powrót swej frakcji na ratusz.
Trudno pojąć jak to sie dzieje nawet przy założeniu iż obecne wybory to jedna wielka mistyfikacja. |
|
|
Zawiódł system? |
Mieli po raz kolejny dorżnąć watahę. Nóz okazał się tępy jak autor owego hasła. Wataha żyje, chce życ, chce zmieniać kupę kamieni w kraj prawem i sprawiedliwością budowany.
To co sie dzieje z naciaganiem powagi i rzetelności wyborów do samorzadów jest bełtaniem prawdy faktów z prawdą werbalnych oświadczeń pana Komorowskiego i jego druhów.
Ludzie nie są winni wszystko wina komputerów oświadczają z powagą rzeczników prasowych premier Kopacz.
I tylko jak sie dobrze wsłuchać gdzieś pomiędzy bełkotem wyjaśneń odpowiedzialnych za położenie akcji wyborczej 2014, a dyskusjami w środowiskach obywatelskich o kolejnym ośmieszeniu III Rzeczpospolitej, gdzieś z przeszłości dolatuje homeryczno histeryczny śmiech Nikodema Dyzmy i jego klonów w Warszawie i Brukseli. |
|
|
Powtórzyć wybory i dymisja rzadu. |
Za rozłożenie na łopatki państwa, za zerwanie społecznych więzi między władza a obywatelami, za kompromitujące podejście PKW do wypełnienia najważniejszego, konstytucyjnie zagwarantowanego, prawa obywateli do demokratycznych wyborów pan prezydent RP powiniem niezwłocznie wystapić o dymisje swoich partyjnych przyjaciół z E. Kopacz na czelei i przywrócić powagę państwu.
Jeżeli odżegnuje sie od tego nazywając postulat powtórzenia wyborów szaleństwem to znaczy, że nie ma kwalifikacj do pełnienia urzędu głowy państwa.
W tak skrajnie kryzysowej sytuacji wyborczej i wewnętrznej kpienie z obywatelskich praw to zdrada demokracji. |
|
|
Czy PO przegoni PiS? |
Liczenie głosów w systemie hybrydowym (liczydłowo komputerowym) trwa.
Wystarczy drobna korekta, a Hanna Gronkiewicz-Waltz łyknie trzecią kadencje bez dogrywki.
Nie takie numery III RP wywijała demokracji.
Dogrywka dla niej w drugiej turze to bardzo niebezpieczna sytuacja. Kontrola przyurnowa i obliczeniowa będzie łatwiejsza,a Warszawianki i Warszawianie nie popuszczą. Dadzą z siebie wszystko by przekazać klucze do Ratusza nowej ekipie.
Manewry z tzw. roztelepaniem się systemu elektronicznej zliczarki wyników w PKW odsłaniają toporność głównego gwaranta uczciwości wolnych wyborów pod strażą obecnie władajacych systemem.
Kto ma liczydło wyborcze i już osiem razy pod rząd wygrał ten nie lubi, nie umie i nie może przegrać.
Po co więc wogóle ta III RP? |
|
|
Powiało nadzieją. |
Minimalna przewaga Prawa i Sprawiedliwości w rozkładzie głosów wyborczych, jeśli nie zostanie anulowana przez obsługę serwerów PKW (Państwowej Komisji Wyborczej) wciąż zmagającą się z niekorzystnym dla PO wynikiem, daje lekką satysfakcję milionom Polek i Polaków, poddanych historycznej próbie odwagi cywilnej i niezłomności duchowej.
Nie nazwałbym tego zwycięstwem, wszak nie o rewanż tu idzie, ale o zjednoczenie społeczeństwa wobec zła jakim jest deptanie aspiracji polskich przez Platformę Obywatelską z nazwy.
Niech dzisiejszy powiew nadziei przełoży się na sukces każdego działającego na rzecz Polski środowiska w dalszych staraniach o odzyskanie wolnej od propagandowego zakłamania przestrzeni. |
|
|
Nasz typ na |
 |
|
|
|
Adres IRB |
|
|
|
Rada Bemowa 2014 - 18 |
|
|
|
Aktualnie IRB czyta - |
|
3
|
|
Kalendarz |
| Grudzień |
| Nd |
Pn |
Wt |
Sr |
Cz |
Pt |
So |
| | 1 | 2 | | 3 | 4 | 5 | 6 | 7 | 8 | 9 | | 10 | 11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | | 17 | 18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | | 24 | 25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | | 31 | |
|
|
|
